Przygoda młodych naukowców

Po chwili marszu natrafiliśmy ani na stary ani na nowy hotel.

-Czyli co?-zapytał Dominik spoglądając na wejście do hotelu-Wchodzimy?

-No raczej-powiedziała Magda, która już szła w kierunku hotelu

Gdy byliśmy w hotelu wszystko było przewrócone

-Ciekawe jakie będą pokoje-powiedział Karol rozglądając się po recepcji.

-Masz tam coś ciekawego?-zapytałem idąc w jego stronę

-Oprócz kluczy, zegarka i śrubki to nic-odpowiedział pokazując mi rzeczy, które znalazł

-Dobra kto z kim bierze pokój?-zapytałem biorąc klucze od Karola

-Ja mogę z Magdą-powiedziała Kasia biorąc klucz

-Ja mogę sam-powiedział Dominik biegnąc do pokoju

-Nie wziąłeś klucza debilu-powiedziałem nie odwracając się do niego

Przyszedł przewracając oczami, zabierając klucz. Kiedy ja z Karolem weszliśmy do pokoju było w miarę czysto. Karol trochę posprzątał w pokoju i położyliśmy się na łóżku. Po chwili odpłynąłem w głęboki sen.

Musiałem zrobić krótki rozdział ponieważ śpieszę się z produkcją bo 1 listopada jak już każdy wie web komiksy przestaną istnieć...

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Bądź pierwszą osobą, która skomentuje!