Baśń o Nieludzkim

Baśń o Nieludzkim  - Przenosiny - Page 1Baśń o Nieludzkim  - Przenosiny - Page 2Baśń o Nieludzkim  - Przenosiny - Page 3Baśń o Nieludzkim  - Przenosiny - Page 4

[[jakość zmarła, bo Właściciel strony ustawił jakiś bezbożny limit danych]] Hej Tu ~~rysacz~~ [skreślone] [Bandi] Hej. Znamy się? Strona nam się zamyka Jak ja wytrwam bez atencji. Ostatni rok był szalony. [Sam] Dla Ciebie?! Pół roku miałem depresję, daj mi spokój. [Bandi] Wyszedłeś z łóżka tylko żeby podlać chwasty, nie denerwuj mnie. [Sam] Co teraz. [Bandi] To wciąż nasze miejsce, heh. [Sam] Um, umiera. [Bandi] Nie strona, ten komiks. [Sam] Zniknie ze stroną, wszystkie serduszka, subskrybcje, komentarze... całe zaangażowanie. [Bandi] To i tak było dużo. Może nawet za dużo. [Sam] Haha może racja. I Kurczaki. Masakra. [Bandi] Ej, to było dobre wejście do komiksowa. Z buta. [Sam] I na tym Ci zależy? [Bandi] Nie do końca. Przez to tempo zacząłem tracić pasję. [Sam] Ludzi nie stracisz. Wspierają Cię. Są tu. Wiedzą, że to Twoje, że po to chcesz żyć. [Bandi] Nie chcę ich zawieść. I to mnie przytłacza. [Sam] To, że chwilę potworzysz dla siebie ich nie zrazi. Nie znikasz. Wrócisz. [Bandi] Jeśli teraz nie zniknę to historia straci na jakości. [Sam] Grunt, żebyś wrócił. Pamiętaj, że jesteś chciany. [Bandi] Muszę znaleźć miejsce na archiwum, nawet jeśli nie będę przez chwilę publikować. [Sam] Wyrobisz się na święta? [Bandi] Nie wiem... w najgorszym wypadku prezent będzie na walentynki. [Sam] Sugerujesz coś? [Bandi] Dla Was zawsze. ---------- szukajcie nas na namicomi i na webtoonie, chociaż tam popieprzyłam kolejność, więc może lepiej nie. Czekam też na swoje 5 minut na ME.KO od Dziewczyn z poprzedniej Administracji. Do zobaczenia w rzeczywistości. Rysacz

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Bądź pierwszą osobą, która skomentuje!